odbył się pierwszy organizowany przez ONYKS JointOps. Twórca JointOpsu KacBR mimo misternego przygotowania prawie spierdzielił go doszczętnie, lecz tylko wysilenie się na zeusie i zapewnienie braku nudy na misji (u większości graczy) sprawiło, że nie został zjechany doszczętnie przed zdenerwowanych do szpiku kości graczy. Po tym JO KacBR stwierdził że p(cenzura) jakąkolwiek współpracę z PKW. Za to powstały dość dobre stosunki z klanem .Noname.